Filtry kabinowe to chyba najbardziej zaniedbana część eksploatacyjna naszych pojazdów. I trzeba przyznać rację naszym mechanikom, którzy za każdym razem, gdy prosimy o wymianę oleju w silniku, upominają się o wymianę filtra kabinowego. Kto wie, ile oszczędziliśmy pieniędzy na ratowanie zdrowia, gdy zgodziliśmy się na wymianę takiego filtra.
Czym są filtry kabinowe?
To niewielki kawałek specjalnego włókna umieszczony w ramce z tworzywa szczucznego. Sam filtr przypomina dość ciasno sprasowaną harmonijkę. Zdjęcie poniżej najlepie pokazuje strukturę takiej części:

(zdj. z: boschcarservice.com)
Gdzie się znajduje?
Filtr kabinowy (jak sama nazwa wskazuje) powinien znajdować się w kabinie. Jednak jego nazwa nie odzwierciedla miejsca jego położenia, ale wskazuje na funkcję. Filtr kabinowy w samochodach Grupy Volkswagen umiejscowiony jest najczęściej wewnątrz kabiny auta, pod tzw. schowkiem na rękawiczki, jednak jego miejsce może znajdować się także pod maską auta. Każda marka auta ma inny sposób na umiejscowienie tej części eksploatacyjnej. To akurat jest najmniej ważne. Ważna zaś jest …
Funkcja filtra kabinowego
Ta zapomniana część wyposażenia auta odgrywa bardzo ważną rolę w utrzymaniu równowagi atmosfery naszego auta, wpływa bowiem na świeżość powietrza, jego czystość i ogranicza wpływ zewnętrzej aury na to, co dzieje się wewnątrz. Głównymi zadaniami filtra kabinowego są zatem:
– ograniczenie wilgoci w aucie
– oczyszczenie powietrza dostającego się układu klimatyzacji/wentylacji
– filtrowanie powietrza wewnątrz auta
Te cechy dotyczą tylko najbardziej podstawowych konstrukcji filtrów, które z reguły są pozbawione jakichkolwiek dodatków. Spełniają swoją rolę, a mozliwość ograniczenia wilgoci wewnątrz kabiny jest bardzo pożądanym efektem, którego oczekujemy od filtra kabinowego. W ten sposób ograniczamy możliwość tworzenia się pleśni i grzybów.
A może coś więcej?
No jasne! Standardowy filtr kabinowy jest dobry, ale czemu nie zainwestować w filtr bardzo dobry? Słowo „zainwestować” zostało i tak użyte przeze mnie na wyrost. Koszt lepszego filtra jest wyższy o zaledwie 10 – 20% ceny tego podstawowego.
O jakich filtrach mowa?
Te lepsze filtry kabinowe, to:
– filtr węglowy (z węglem aktywnym)
– filtr z jonami srebra i miedzi
– filtr combo – czyli zawierający jedno i drugie
Węgiel aktywny
O tym związku chemicznym napisałem już inny artykuł, zachęcam do przeczytania. Węgiel aktywny potrafi wchłonąć nawet 10x więcej wody, niż sam waży. Poza tym skutecznie zabija i unieszkodliwia wszelkiego rodzaju alergeny, drobnoustroje, bakterie, wirusy i grzyby. Dodatkowo łącząc się w reakcji chemicznej z metalami ciężkimi (ołów, kadm i inne) neutralizuje ich szkodliwe działanie dla organizmu.
Jeśli zatem jesteś alergikiem lub w swoim aucie często wozisz alergików – pozwól im odetchnąć świeżym powietrzem, pozbawionym substancji uczulających, zainwestuj w filtr z węglem aktywnym i ciesz się czystym powietrzem w swoim aucie. Często się mówi, że auta to dzisiaj jeżdżące bańki z czystym powietrzem. To prawda, ale to powietrze może być jeszcze bardziej czyste.
Sam przeprowadziłem kiedyś eksperyment w swoim aucie. Jeśli czytasz ten artykuł, to pewnie wiesz, jak bardzo irytująca i nieznośna jest jazda w korku za autem ze źle wyregulowaną instalacją gazową. Smród wydobywający się z auta przed Tobą, który zaciągasz przez swój system wentylacyjny, jest bardzo nieprzyjemny. Zauważyłem, że filtr węglowy skutecznie obniża tego typu zapachy. Nie jest to w 100% pozbycie się fetoru niedopalonego gazu, ale śmiało mogę powiedzieć, że jakieś 75% na pewno. To bardzo duża róznica. Spróbuj!
Poniższy scrennshot przedstawia cenę za filtr kabinowy na allegro (stan na 1. 05 2025) dla Volkswagena Golfa MK5. Pierwszy filtr jest standardowej konstrukcji, drugi z węglem aktywnym. Serio? Jeszcze się nie zdecydowałeś? Różnica w cenie jest żadna.

Filtry z jonami srebra i miedzi
Nigdy nie zastanawiałeś się, dlaczego klamki do wielu budynków użyteczności publicznej są zrobione z mosiądzu? Czym jest mosiądz? (krótki wykład nauczyciela chemii)
Mosiądz to stop metalu zawierający miedź, cynk i żelazo. Ze względu na zawartość miedzi dzielimy go na trzy drużyny:
– mosiądz czerwony (powyżej 80% miedzi)
– mosiądz właściwy czyli leizna złółta (40 – 70% miedzi)
– leizna biała (około 15 – 35% miedzi)
W skład mosiądzu mogą wchodzić także inne pierwiastki, jak ołów, cyna, nadając mu inne właściwości i inne nazwy, ale dla naszych rozważań ważna jest miedź. Od wieków stosowano mosiądz w poręczach, klamkach i innych elementach konstrukcji budynków użyteczności publicznej, gdyż miedź ma bardzo wysokie, udowodnione naukowo działanie antybakteryjne, zabija drobnoustroje a przez swoją wysoką (nazwijmy to roboczo) reaktywność chemiczną potrafi także neutralizować szkodliwe pierwiastki chemiczne łącząc się z nimi na drodze reakcji chemicznej.
Nie bój się dotykać klamek w urzędzie miasta, czy w ośrodku zdrowia – celowo są wykonane z materiału zawierającego miedź, aby zachować higienę trudnego do utrzymania w czystości miejsca publicznego. Jak łatwo się domyśleć – stosowanie miedzianych rur w instalacji wodociągowej w nowobudowanym domu jest także bardzo korzystne dla zdrowia jego użytkowników.
Jony srebra i filtr kabinowy – rewelacyjne połączenie
A pamiętasz jeszcze o ukrytym w szafce łazienkowej koloidalnym srebrze? Kupiłeś go może wiedząc, że jest świetnym środkiem na odkażanie ran czy na neutralizowanie przykrego zapachu. Tak! Srebro obecne w jonowej formie pełni takie samo zadanie, jak miedź, ale jego skuteczność jest kilka razy wyższa.
A combo węgla aktywnego, miedzi i srebra?
To prawdziwa bomba jonowa przeciwko wszelkiego rodzaju drobnoustrojom i bakteriom. Naukowo udowodniono tzw. działanie synergiczne tych dwóch pierwiastków, które współpracując ze sobą potrafią wyrządzić poważne szkody wszelkiego rodzaju bakteriom, grzybom, alergenom i drobnoustrojom oraz skutecznie obniżają prawie do zera obecność metali ciężkich w kabinie auta. Węgiel aktywny pozbawi wnętrze Twojej kabiny wszelkiej wilgoci – problem zaparowanych szyb włóż między bajki. Filtr kabinowy w połączeniu z tymi dodatkami to na prawdę combo!
Może coś więcej?
Tak, sam z własnego doświadczenia wiem, że stosowanie tego typu filtrów potrafi nawet oczyścić wnętrze auta od zalegającego w nim fetoru pozostałego po paleniu papierosów. Masz na oku fajne auto, ale właściciel namiętnie palił w nim papierosy? Spokojnie. Ja bym brał. Zastosowany filtr kabinowy węglowy i miedziano-srebrny pomoże Ci szybciej uporać się z nieprzyjemnym zapachem. A jak uprzednio zlecisz porządne pranie tapicerki i podsufitki, użycie ozonu i porządnie wywietrzysz auto – to tylko przyspieszysz proces odświeżania auta. A póki co – potarguj się ze sprzedającym, powiedz mu, że wyczyszczenie auta będzie Cię kosztować 2k zł, niech obniży cenę. Myślę, że oszczędzisz aż 1.9k na doprowadzeniu auta do normalności.
Przekonałem Cię?
Jeśli chcesz więcej przydatnych tricków na utrzymanie świeżości w aucie zajrzyj na mój blog, w którym opisuję wiele przydatnych lifehacków (kliknij). W moich artykułach nie tylko nauczę Cię, jak bezpiecznie zadbać o świeżość w aucie, ale nade wszystko powiem Ci, jak oszczędzić pieniądze na przyszłość, nie wydając połowy wypłaty na utrzymanie efektów mojej wizyty u Ciebie. W Blogu znajdziesz takie porady, które pomogą Ci wyeliminować wilgoć z auta, utrzymać świeże powietrze a przez to przyjemniej podróżować.